Ostatnio moje dni przypominają długi akt równoważenia. Praca, dzieci, spotkania, plany podróży, kreatywne zanurzenia... a jakoś wciąż próbuję znaleźć czas, aby naprawdę pomyśleć. Kiedyś myślałem, że potrzebuję całkowitej zmiany produktywności, ale okazuje się, że to proste narzędzia najbardziej pomagają. Oto 4 aplikacje, które ostatnio cicho ratują moją sanity 🧵
@NotionHQ @Calendly @NotionHQ: To jest miejsce, w którym mieszka mój umysł. Notatki z rozmów, plany podcastów, zrzuty pomysłów... wszystko jest tam. Nie zawsze jest to uporządkowane, ale to miejsce, w którym mogę myśleć. Bardziej przypomina studio kreatywne niż aplikację do listy kontrolnej.
@Asana: Kiedy wszystko dzieje się szybko, to mnie trzyma przy ziemi. Projekty, harmonogramy, powtarzające się zadania, to miejsce, do którego idę, aby nie zapomnieć. Uważam, że to jest szczególnie pomocne w pracy asynchronicznej i w utrzymywaniu chaosu w ryzach.
@Calendly: To narzędzie oszczędza tyle czasu na zbędne wymiany wiadomości. Koniec z pytaniami „jaka godzina ci pasuje?” Wysyłam link. Oni wybierają termin. Gotowe. Proste. Efektywne. Mniej wątków w mojej skrzynce odbiorczej.
#FitbitApp: Dobrze, posłuchaj mnie. Sen to narzędzie do zwiększania produktywności. Kiedy zacząłem śledzić swój sen, zdałem sobie sprawę, jak bardzo wpływa on na mój nastrój, koncentrację i energię. Więcej snu = więcej jasności. Kropka.
Żaden z tych rzeczy nie jest wymyślny, ale działają w zgodzie z moim życiem, a nie przeciwko niemu. A czasami to jest najpotężniejszy rodzaj produktywności.
Teraz jestem ciekawy… Jakie niedoceniane narzędzia cicho ratują twój tydzień? Chętnie usłyszę, co działa dla ciebie 👇 #NarzędziaProduktywności #FounderStack #Web3Ops #PracujMądrze #BudujLepiej
151