Jeśli miasta zbudują więcej mieszkań: 1) Tańsze mieszkania pozwolą miejskim rodzinom mieć więcej dzieci. 2) Więcej ludzi przeprowadzi się do większych miast i będzie pod wpływem kulturowym, co spowoduje, że będą mieli mniej dzieci. Ponieważ wychowanie dzieci wymaga tak dużych dochodów, spodziewam się, że ten drugi efekt jest znacznie większy!
Ponieważ 75+% Amerykanów i Europejczyków jest już zurbanizowanych, główne ruchy nie byłyby nowe, wiejskie -> miejskie, ale raczej mniejsze -> większe miasta. Ale bez NIMBYism duże miasta mogłyby być 2x lub więcej większe! Zobacz Tokio, Seul itp. Czy zatem NIMBYism znacząco podnosi wskaźnik urodzeń?
4,37K