Konkubina w końcu wróciła do 2800. Czy my, e-wartownicy, mamy wygrać? To było jak jazda na rollercoasterze, trudno było utrzymać to, co się miało.
Timo
Timo3 lip, 14:41
Pozycja spot mojej ciotki nadal jest utrzymywana, kiedy Bitcoin spadł, osiągnął najniższy poziom ponad 2100, a mój koszt wynosił 1700-1800. Wtedy myślałem, czy powinienem "zrealizować zyski", ale mogłem zarobić tylko 20%. Mimo to, nadal trzymałem, bo jest zbyt wiele zmian w makroekonomii, a krótkoterminowe prognozy są naprawdę trudne. Im więcej informacji, tym bardziej skomplikowane, co sprawia, że ocena staje się trudniejsza. Dlatego moja pozycja ciotki opiera się tylko na jednym wskaźniku: dopóki Bitcoin utrzymuje się powyżej 100k (wcześniejsze spadki do 98k się nie liczą), mogę ją trzymać. Trudność w ocenie makroekonomicznej polega na tym, że obecnie świat ma zbyt dużą krótkoterminową niepewność. Dziś Iran i Izrael walczą, jutro Trump i Musk będą się kłócić... wszystko jest chaotyczne, co bardziej sprzyja handlowi krótkoterminowemu opartemu na wydarzeniach. Dziś spojrzałem i zobaczyłem, że pozycja ciotki wróciła do 2600, więc mogę dodać dwa nóżki wieprzowe do obiadu.
14,29K