Bitcoin i Podatki Bitcoin = Waluta/Pieniądz. Osobiście uważam, że to absurd, że samo posiadanie formy pieniądza i osiąganie zysku z tego jest opodatkowane jako zwykły dochód, zyski kapitałowe, a nawet zrealizowane lub niezrealizowane zyski, w zależności od kraju, w którym się znajdujesz. Byłeś na tyle mądry, aby trzymać złoto, gdy waluta fiducjarna się załamała, dobrze dla ciebie. Byłeś w bitcoinie na początku, dobrze dla ciebie. Dlaczego miałbyś być 'ukarany' za trzymanie najtwardszej formy pieniądza, bitcoina? Nie jestem przeciwnikiem podatków. Społeczeństwo musi płacić za pewne rzeczy i to ma sens. Podatek dochodowy, podatek od majątku, są nadmierne w wielu miejscach, ale rozsądna kwota ma sens, aby społeczeństwo mogło funkcjonować. I uwierz mi, płaciłem i nadal płacę swoją sprawiedliwą część. Ale jeśli już płacisz podatek dochodowy, jesteś na tyle mądry, aby zainwestować to, co zostało po podatku dochodowym w bitcoina, płacisz podatek od majątku na to każdego roku, a po śmierci musisz płacić podatek spadkowy, a na dodatek zrealizowane lub niezrealizowane zyski tylko dlatego, że byłeś na początku lub byłeś mądry, aby trzymać najtwardszą formę pieniądza, to w mojej skromnej opinii jest to przestępcze. Osobiście nigdy nie będę rezydentem podatkowym w miejscu, które zasadniczo eroduje mój bitcoin rok po roku, 'karząc' mnie za trzymanie najtwardszej formy pieniądza. Jakiś podatek od majątku, w porządku, nie ma problemu. Ale to, co niektóre kraje planują w zakresie podatków od zrealizowanych lub niezrealizowanych zysków na bitcoinie, jest dla mnie całkowicie nieakceptowalne i będę się przemieszczał, aż będę mógł płacić moim bitcoinem w większej liczbie miejsc bezpośrednio. Byłeś na początku w bitcoinie? Dobrze dla ciebie. Gratuluję. Nie ma powodu, dla którego państwo powoli kradnie twoje zasoby.