Myśląc o Pumpfun, nie widzę żadnego realnego powodu, aby posiadać token. Gdybyś miał możliwość jako inwestor posiadać albo jedno, albo drugie, zawsze chciałbyś posiadać akcje. Akcje otrzymują minimum 75% przychodu i nie dodają żadnej zmienności do twojego portfela. Mają realne prawa i ochronę inwestora, w przeciwieństwie do tokena, który ma całkowicie niejasną pozycję w strukturze kapitałowej. Inwestorzy dodatkowo muszą SPRZEDAĆ token, aby zrealizować DPI dla swoich płynnych funduszy, więc token jest tam tylko po to, aby zrealizować jakieś zyski? Po sprzedaży, po co ponownie kupować, jeśli już posiadasz akcje?

Porównaj to z Hyperliquid, gdzie kapitał jest bezwartościowy, ponieważ Hyperliquid Labs to fundacja z Kajmanów. Nie ma żadnego rozbieżności w zachętach między inwestorami Hyperliquid Lab (bo ich nie ma) a posiadaczami tokenów Hyperliquid. Dodatkowo, 97% przychodów przeznaczane jest na odkupywanie tokena, w przeciwieństwie do tego, co robi Pump.