jeśli Trump naprawdę jest w tych dokumentach musisz niemalże uszanować czystą bezczelność powtarzania ich w trakcie kampanii, a następnie powołania grupy ludzi do DoJ, którzy mówili o ich ujawnieniu przez cały czas, a potem przestawienia się na przekonywanie ludzi, że nigdy nie istniały lub jeśli istniały, to są fałszywkami zasadzonymi przez Demokratów to trochę szalone, gdy o tym pomyślisz
Uważam, że większość ludzi w takiej sytuacji po prostu unikałaby mówienia o plikach - nie używałaby ich jako punktu kampanii.
8,75K