Nie jadłem najlepszego jedzenia... jak stek i kanapki mięsne późno w nocy... jedzenie indyjskie... podczas pobytu w Nowym Jorku... zeszłej nocy zjadłem pół francuskiego dipu tuż przed snem, dosłownie W łóżku... a po tym miałem budyń ryżowy... Zero refluksu żołądkowego... ciekawe dla tych, którzy śledzą tę podróż.
7,18K