większość ludzi nie ma pojęcia, jak działa ban na Hinge. Pozwól, że wyjaśnię. To w zasadzie biometryczne wygnanie. Hinge używa rozpoznawania twarzy do blokowania tożsamości i korzysta z poziomowych API Apple (takich jak devicecheck), aby ban był skuteczny nawet po ponownej instalacji, nawet w iCloud. Gdy już wyjdziesz, naprawdę wychodzisz. Teraz istnieje cała szara strefa zbudowana wokół uzyskiwania zniesienia bana. Ludzie edytują zdjęcia, zniekształcają selfie, stosują filtry AI, zamieniają urządzenia, fałszują identyfikatory… wszystko, aby zmylić system. Niektórzy nawet generują lekko zmienione wersje swojej twarzy, aby przejść weryfikację. To wszystko jest szalenie dystopijne i absolutnie idealne na ten kulturowy moment. Te aplikacje są teraz strażą graniczną cyfrowej intymności. A gdzieś w Brooklynie facet testuje jailbreak na 3 iPhone'ach, tylko po to, aby dopasować się do Sarah, 28, która jest liberalna, kocha podróżować, wędrówki i tacos.
Murray Hill Guy
Murray Hill Guy19 lip, 05:59
To jest wojna @hinge… poczujesz mój gniew! Zaczynam armię… kto się do mnie dołączy?
215,53K