W zeszłym roku, gdy mój przyjaciel wrócił z podróży do Włoch, przyniósł mi i naszej małej grupie bardzo ładną butelkę wina. Stare wino, słynna winnica - rzeczy, których do końca nie rozumiem. Z trzech osób, które otrzymały butelkę: 1. Wypiłem swoją z grupą i świetnie się bawiliśmy przy pysznej kolacji ze stekiem. 2. Inny po prostu trzymał ją w swojej piwnicy - docenia to jako prezent. 3. Ale ostatni facet sprawdził cenę odsprzedaży i postanowił sprzedać ją online w momencie, gdy ją dostał. Potem głośno chwalił się nam, ile za nią dostał na rynku. W tym roku inny członek grupy podróżował do Francji. Ale przyniósł tylko 2 butelki. Facet, który sprzedał prezent, narzekał, że nie dostał jednej, ale w tym momencie rzadko już z nim rozmawiamy.
taetaehoho
taetaehoho19 lip, 18:08
W zeszłym roku, gdy mój przyjaciel wrócił z podróży do Włoch, przyniósł mi i naszej małej grupie bardzo ładną butelkę wina. Stare wino, słynna winnica - rzeczy, których do końca nie rozumiem. Z trzech osób, które otrzymały butelkę: 1. Wypiłem swoją z grupą i świetnie się bawiliśmy przy pysznej kolacji ze stekiem. 2. Inny po prostu trzymał ją w swojej piwnicy - docenia to jako prezent. 3. Ale ostatni facet sprawdził cenę odsprzedaży i postanowił sprzedać ją online w momencie, gdy ją dostał. Potem głośno chwalił się nam, ile za nią dostał na rynku. W tym roku inny członek grupy podróżował do Francji. Ale przyniósł tylko 2 butelki. Facet, który sprzedał prezent, narzekał, że nie dostał jednej, ale w tym momencie rzadko już z nim rozmawiamy.
2,16K