Tak to działa w większości bardzo, bardzo konkurencyjnych dyscyplin. Po prostu maksymalizujesz PnL z ograniczeniami dotyczącymi prawa i reputacji. Formuła 1 jest dobrym przykładem - zawsze masz filozofię robienia wszystkiego, aby być najlepszym, ale w ramach regulacji technicznych. Akceptujesz, że będziesz kontrolowany (lub osądzany) przez regulatorów lub inne organy doradcze, a twoim celem jest po prostu obrona siebie.