Teraz jest jasne, że średnie taryfy 1 sierpnia mają być wyższe niż były w "Dzień Wyzwolenia". Tylko głupiec mógłby spojrzeć wstecz na chaos z początku kwietnia i dojść do wniosku, że problemem było to, że ogłoszone taryfy były zbyt małe. Jeśli się nie martwisz, to znaczy, że nie zwracasz uwagi.
530,17K