„Nie ma nic do ukrycia, nie ma się czego bać” to nie tylko naiwność: To jest szkodliwe. Możesz czuć się bezpiecznie, ale sygnaliści, dysydenci, ofiary nadużyć i więźniowie polityczni nie czują się bezpiecznie. Ignorowanie prywatności nie dotyczy tylko ciebie. Podważa to linę ratunkową, na której inni polegają, aby przetrwać.
12,71K