Rok temu prezydent Trump był bliski śmierci z rąk zamachowca. Dzięki łasce Bożej przeżył. Pamiętamy również Corey'a Comperatore, który oddał swoje życie tego dnia, chroniąc swoją rodzinę, i nadal modlimy się za jego żonę, dzieci oraz innych ofiar i ich rodziny. Dziś przypominamy sobie o tragicznych konsekwencjach, gdy różnice polityczne przeradzają się w przemoc i dlaczego wszyscy musimy włożyć wysiłek w przywrócenie cywilności i szacunku w naszym dyskursie politycznym.
2,7K