W zeszłym roku w październiku/listopadzie mówiłem chłopakom, że zamierzam wziąć 6 miesięcy wolnego w tym roku. Przechodząc do sedna - nudziłem się po 2 tygodniach. Skończyło się na tym, że pracowałem (co wydawało się zabawą). Dodałem strzały do kołczanu i poprawiłem rozmiar. To się opłaciło. Czuję się błogosławiony, że mogę robić to, co kocham, na co dzień.
8,22K