Mężczyzna żartuje z gości na własnym weselu, pozwalając "szalonej stalkerce" wygłosić niekontrolowane przemówienie, w którym wyznaje mu miłość. "Pozwoliłem tej szalonej kobiecie wziąć udział w moim weselu, a ona się wtrąciła," powiedział Dan Freed. "Jesteś najszczęśliwszą kobietą na świecie. Dan to wspaniały facet. Ma wszystko, czego kobieta mogłaby chcieć," powiedziała ta kobieta. "Jest miły, hojny, odnoszący sukcesy, przystojny. Ma niesamowite ciało ... Zrobiłbym wszystko, żeby być tobą, Carolyn." "Co ona ma, czego ja nie mam? Też jestem Azjatką. Mogę zafarbować włosy na czarno." Po żarcie Freed ujawnił swoim przyjaciołom i rodzinie, że to był żart.
388,81K