Nauczycielka z Ohio zaczyna panikować i płakać na sali sądowej po skazaniu na tydzień więzienia za prześladowanie swojego byłego chłopaka. 27-letnia Hannah Freeman została oskarżona o śledzenie swojego byłego chłopaka w pracy co najmniej 33 razy w ciągu jednego miesiąca. Została również oskarżona o włamanie się do jego samochodu i kradzież przedmiotów o wartości ponad 1000 dolarów. Podczas ogłaszania wyroku, adwokat Freeman zwrócił się do sędziego, twierdząc, że wyrok nie był tym, na co się umówili. "Nie zgodziłeś się ze mną, panie Kinlin, a ja jestem odpowiedzialny za wydanie wyroku," odparł sędzia David Matia. Ten moment spowodował panikę u Freeman. Została skazana na tydzień więzienia, 18 miesięcy probacji, musi nosić urządzenie GPS przez 90 dni, musi poddać się terapii zdrowia psychicznego i nie może kontaktować się ze swoim byłym chłopakiem.
7,3M