Największe pytanie, jakie mi zadają, brzmi: Jak zwrócić na siebie uwagę lub skłonić nas do "shillowania czegoś"? Postanowiłem więc to wyłożyć na stół. Po pierwsze — Bonk Fun utrzymał udział w rynku na poziomie 70%+ przez ostatnie 13+ dni. Nie powinno być już żadnych wątpliwości, że rzeczy mogą radzić sobie dobrze bez naszego wsparcia, ponieważ rynek i wolumen są po naszej stronie. Po drugie — widzę praktycznie wszystko. Jestem głęboko związany z tym, co dzieje się za kulisami. Rozmawiam codziennie z co najmniej 100+ traderami w terenie — shillują mi każdy ticker, skanują wszystko i pytają, co myślę na co dzień. Więc mogę powiedzieć, że jestem bardzo zaangażowany i na bieżąco, nawet podczas pracy. W przypadku nowych par, niezwykle trudno jest mi "publicznie je wspierać" na początku, ponieważ jeszcze nie stworzyły prawdziwej społeczności i bazy posiadaczy. W pierwszym tygodniu większość posiadaczy nowych tokenów to rotatorzy — ludzie, którzy chcą szybko wchodzić i wychodzić z transakcji. Dopiero po tym etapie, gdy ludzie przestaną natychmiast wszystko przewracać, zaczynasz widzieć, kim naprawdę jest twoja rdzenna społeczność — ci, którzy zostają i budują wiarę. Przykład: jeśli "shillowałbym" nową parę przy MC wynoszącym 100 tys. dolarów, prawdopodobieństwo, że natychmiast wzrośnie, byłoby wysokie. Ale w tej świecy wszyscy prawdopodobnie by wyszli, ponieważ nie ma większego katalizatora — staje się to świecą. Rotatorzy załadują się mocno, a potem zrzucą. Jako lider społeczności lub CTO, twoim zadaniem jest zbudowanie niemal kultowego followingu — prawdziwego rdzenia prawdziwych wierzących, którzy naprawdę mają wiarę w projekt. Wtedy najbardziej korzystasz z katalizatorów, takich jak wsparcie KOL lub nasze zaangażowanie. Teraz powstają naprawdę silne społeczności. Zainwestowałem w nie prywatnie (tylko po to, aby pokazać ciche wsparcie i zgodność) — a jeśli będą dalej rosnąć organicznie, mogą skorzystać z takich rzeczy jak nasze dotacje dla społeczności, gdzie wsparcie staje się publiczne. Kiedy mówię, że jestem w terenie, to właśnie to mam na myśli. Poza rzucaniem strzałkami w nowe pary dla emocji, nieustannie obserwuję, co naprawdę wygląda jak dobra społeczność: budowanie, tworzenie treści i mobilizowanie lojalnej grupy posiadaczy, którzy współpracują. Przywracając "meta hold and believe" aka pve.
24,52K