słuchaj, nie mówię, że hakerzy z lat 80. i 90. nie byli jednymi z najfajniejszych gości ever ale tak wiele z tego, co zrobili, było na poziomie trafienia w port telnet i próby użycia admin/admin jako nazwy użytkownika i hasła
spraw, aby hakowanie znów było łatwe
bezpieczeństwo było tak złe w tamtych czasach, że Kevin Mitnick dosłownie wchodził do systemów, gwizdając tak, to jest niesamowite, że mógł to zrobić, ale wyobraź sobie system tak niechroniony, że można się do niego dostać, gwizdając
606