Ten człowiek jest policjantem, który zarabia 70 tys. dolarów rocznie. Mówi, że po opodatkowaniu dostaje około 4 tys. dolarów miesięcznie, ale mieszkania z jedną sypialnią kosztują w jego okolicy 2400 dolarów miesięcznie. Kredyty hipoteczne są jeszcze droższe, po opłatach nie zostaje mu nic. Wrócił do rodziców i nie widzi przyszłości. "I szczerze mówiąc, jestem zniechęcony. Jestem zniechęcony. Mam przyzwoitą pracę. Moja praca jest z natury dość niebezpieczna -/ A zanim powiesz, że możesz pracować w nadgodzinach i na dodatkowych zleceniach. Tak, stary, nie chcę pracować całe życie. Mam wiele rzeczy, które lubię robić poza pracą. Chcę spędzać czas z rodziną i mam nadzieję, że kiedyś założę własną rodzinę i chcę naprawdę widzieć swoje dzieci — po prostu czuję, że jestem w d*pie. Jakbym był w d*pie." Koszt mieszkań to krajowy kryzys w Ameryce, a nikt u władzy zdaje się tym nie przejmować.