szukanie ego byłoby znacznie bardziej zabawne, gdyby ludzie byli szczerzy na ten temat, wyobraź sobie, że ludzie mają swoje majątki w bio hahaha a jedynym powodem, dla którego tego nie robią, jest to, że żyjemy w erze poszukiwania statusu, gdzie udawanie, że nie zależy ci na statusie, jest wysokim statusem.
Myślę, że w momencie, gdy ktoś osiągnie znaczną wartość netto, prawdopodobnie przestaje się tym przejmować, więc problem polega na tym, że nie ma dobrego wskaźnika. Poza tym w Nowym Jorku, to by działało tak dobrze w Nowym Jorku.
status tutaj jest zbiorczym słowem oznaczającym: sławę, uznanie, ego, bycie ważnym w jakikolwiek sposób itp.
3,21K