Wchodzimy w okres cyklu kryptowalutowego, w którym altcoiny w końcu znów zaczynają rosnąć, a NFT również zaczynają się rozwijać. Jeśli miałbym zgadywać, prawdopodobnie jesteśmy gdzieś w trzeciej rundzie cyklu. Wchodzimy w najfajniejszą (i najbardziej stresującą) część cyklu, gdzie widzimy ciągłe codzienne zielone świece, fomo, częste wydarzenia likwidacyjne, które oznaczają momenty kupowania na spadkach, a wkrótce wyceny staną się wygórowane i trudne do uzasadnienia. Wchodzimy w okres, w którym przyjdą wielkie zyski, wielkie wzrosty i wielkie szczyty. Budowniczowie w końcu widzą postępy w produktach, które tworzą, posiadacze w końcu widzą światło po miesiącach spadkowego ruchu cen, a stres pochodzi głównie nie z utraty pieniędzy, ale z braku udziału w ruchach 10x/100x oraz z niewystarczającego zaangażowania w jakąkolwiek transakcję. Ważne jest, aby w tej części cyklu utrzymać silne zdrowie fizyczne i psychiczne. Ta część cyklu jest ekscytująca, ale może odbić się na ciele i umyśle. Regularnie chodź na siłownię, spaceruj/jeźdź na rowerze, aby oczyścić umysł, medytuj, dobrze śpij. To czas cyklu, w którym wszyscy osiągniemy sukces, ale niezwykle ważne jest, aby dbać o zdrowie. Najważniejsze, czego się nauczyłem, to nigdy nie porównywać się z innymi. Każdy dzień to okazja do nauki, a tak długo, jak jesteśmy trochę lepsi niż byliśmy dzień/tydzień wcześniej, jesteśmy na właściwej drodze. Wszyscy mamy swoją własną podróż i powinniśmy ją podążać. Porównania są początkiem wielu bólu i cierpienia psychicznego. Wszystkiego najlepszego dla nas wszystkich, aby w tym cyklu zarobić dobre pieniądze. Wagmi!