Popraw mnie, jeśli się mylę, ale... Jeśli wystarczająca liczba walidatorów ETH byłaby własnością publicznych firm skarbu ethereum (~20% całkowitej podaży ETH), moglibyście przeprowadzić atak 51% na publiczne akcje (tj. przejąć kontrolę większościową, wiele sposobów, aby to osiągnąć za pomocą rynków kapitałowych) - i mielibyście kontrolę nad zarządzaniem ethereum. Innymi słowy, prawo papierów wartościowych stałoby się mechanizmem konsensusu ETH.

Naprawdę otwiera to dość interesującą strategię inwestycyjną, ponieważ Ethereum nie jest papierem wartościowym, więc posiadacze ethereum nie mają żadnych praw prawnych (popraw mnie, jeśli się mylę). Można by zreorganizować łańcuch, zredukować innych użytkowników, zrujnować wszystkie aktywa i L2 wydane na et... prawnie plądrować.