Derek - proszę, odłóż telefon. Myślę, że 20 godzin dziennie spędzonych na niebieskim świetle psuje twój mózg. Wydaje się, że argumentujesz, że usunięcie neurotoksycznych chemikaliów, które obecnie znajdują się w większości jedzenia dla dzieci, to mała sprawa. Wygląda też na to, że sugerujesz, iż administracja, która dramatycznie reformuje standardy GRAS FDA, SNAP, Wytyczne Żywieniowe i etykietowanie żywności w pierwszym roku (reformy, o których demokraci i republikanie mówią, że muszą się wydarzyć od 20 lat i w końcu się dzieją), jest w jakiś sposób bez znaczenia. Czy wszystko w porządku? Chciałbym poznać twoje pomysły na "odważniejsze" reformy.
Derek Thompson
Derek Thompson24 lip, 01:43
To naprawdę zabawne i w pewnym sensie idealnie pasujące, że neurotyzm MAHA dotyczący chemikaliów w jedzeniu w połączeniu z trumpistyczną miłością do śmieciowego jedzenia przynosi efekty w postaci dietetycznych zwycięstw, takich jak "teraz twoja 3,000-kaloryczna Bloomin Onion jest robiona z tłuszczu wołowego!" oraz "Apple Jacks wciąż mają wystarczająco dużo cukru, by zrujnować twoją trzustkę, ale teraz z mniejszą ilością czerwonego!"
125,41K