AmeT nie gra na bezpieczną kartę. Ten malezyjski artysta wprowadza neoekspresjonizm w teraźniejszość — głośny, chaotyczny i pełen pazura. Na DRiP, wszystkie te postacie, błędy i bazgroły przerywają hałas z surową szczerością. Każdy kawałek wyzywa cię do odczuwania czegoś, skonfrontowania czegoś lub zagubienia się w szaleństwie. To nie jest czyste. To nie jest ciche. To jest prawdziwe. Połącz się z @amir_hamz_ na @drip_haus teraz 👇
2,39K