model VC w kryptowalutach jest w pewnym sensie źle rozumiany, ponieważ nawet jeśli 99 z 100 inwestycji w portfelu spadnie *dosłownie do zera* wszystko, czego potrzeba, to jedno wrogie przejęcie publicznej mikrofirmy zajmującej się handlem alkoholem w internecie, przekształconej w firmę zarządzającą aktywami kryptowalutowymi, aby zrekompensować inwestorom straty.