DeFi w kryptowalutach to jedyna rzecz, która trzyma mnie w tym miejscu. Jestem swoim własnym bankiem, a mój bank to ja. Każda decyzja, którą podejmuję, większe ryzyko, mniejsze ryzyko, większy zysk, wcale nie ma zysku. Zastaw to, pożycz to. Muszę opuścić kraj jutro? Nie ma problemu, wystarczy, że mam swoją frazę seed i mam dostęp do sześciu cyfr płynności, aby zacząć swoje życie praktycznie z każdego miejsca na świecie. Rząd nie może tego zablokować, nie może tego skonfiskować - jeśli bym chciał, mógłbym to uczynić niewidocznym dla nich. Prawdziwa suwerenność, prawdziwa autonomia i prawdziwa niezależność. Jedyny powód, dla którego tu jestem, szczerze mówiąc.
11,42K