Jaka jest odpowiedź? Jest taka sama, jak 2 lata temu! Szybko zliberalizować UE, uczynić ją agresywnie pro-biznesową, dać ogromne zniżki firmom, aby się tutaj osiedliły, ułatwić zatrudnianie i zwalnianie, ułatwić przyznawanie opcji na akcje, sprawić, by wszystko było gładkie jak masło. Wszystko zaczyna się od aktywności gospodarczej, firmy wracają do Europy, zarabiają pieniądze, inwestują i zatrudniają ludzi. Ale dlaczego miałyby to robić teraz? To jedno z najgorszych miejsc do zakupu lub prowadzenia biznesu. Pieniądze muszą skądś pochodzić, w przeciwieństwie do tego, co myśli wielu Europejczyków, nie rosną na drzewie pieniędzy!