Wzrost DAT-ów nie zna granic: Następny to $SUI W zasadzie sprowadza się to do tego, kto jest najlepszym alokującym kapitał/menedżerem FinOps, kto ma najtańszy dostęp do kredytu. Prawie nie ma ryzyka operacyjnego ani wykonawczego. Czuje się, że banki inwestycyjne powinny po prostu przepakować te aktywa w "papier wartościowy zabezpieczony aktywami" (*z pewnością zarabiają ładne opłaty od emisji akcji*). Szczerze mówiąc, nie ma zbyt wiele sensu, aby inwestorzy kapitałowi płacili opłatę za zarządzanie niektórym osobom tylko po to, aby zabrać bankierów na kolację.
290