Nie sądzę, żeby większość ludzi naprawdę rozumiała pojęcie wolnych rynków. Tradycyjne platformy mediów społecznościowych to zamknięte, kontrolowane rynki. Wolne rynki są bardziej zmienne, co sprawia, że wywołują większy niepokój. To zasadniczo inny sposób myślenia o własności i wolności transakcji.
redphone ☎️
redphone ☎️28 lip, 21:47
Dziwne, że ludzie odczuwają niechęć do pomysłu tokenizacji i posiadania własnych treści. Alternatywa? Nie dostawać nic, podczas gdy platformy sprzedają twoją pracę za pieniądze. To czysty syndrom sztokholmski.
3,56K