Dziś wieczorem nasze miasto jest wstrząśnięte, a cztery niewinne rodziny opłakują straty, w tym rodzina oficera NYPD Didarula Islama, który zginął przy 345 Park Avenue. Reprezentował to, co najlepsze w Nowym Jorku, imigrant z Bangladeszu, który założył mundur, aby chronić i służyć nam wszystkim.

Modlę się za jego żonę, dzieci, rodziców i bliskich. Nie mogę sobie wyobrazić bólu, przez który przechodzą. Kiedy członkowie NYPD idą do pracy każdego dnia, ich rodziny modlą się, aby taki dzień nigdy się nie zdarzył. Będziemy z nimi na każdym kroku.

Nasze miasto również opłakuje trzy inne niewinne życia stracone tego wieczoru i modli się za kolejnego niewinnego ofiarę, która walczy o życie w stanie krytycznym. To nie do pomyślenia, że ci ludzie zostali nam odebrani w tak przypadkowy i bezsensowny sposób. Oni i ich bliscy są w naszych sercach.

Całe zdarzenie jest nadal przedmiotem dochodzenia, a my współpracujemy z naszymi partnerami z FBI. Dokładnie przeszukujemy budynek biurowy, jednak wierzymy, że incydent jest zakończony, a strzelec działał sam. Teraz nie żyje, a mieszkańcy Nowego Jorku nie mają się już czego obawiać.