Zostaliśmy uderzeni przez powódź, która przyszła zbyt szybko. Naprawdę się tego nie spodziewaliśmy, ponieważ w tym czasie już była powódź i nie spodziewaliśmy się drugiej fali. Z przykrością informuję, że Mon zmarł spokojnie zeszłej nocy. Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, wszystkie leki, których potrzebował itd.💔
8,68K