Beisent: Przed rozmowami z Chinami było wiele przygotowań, spotkałem się osobno z wicepremierem Chin, a rozmowy w Sztokholmie koncentrowały się na ramach gospodarczych. Strona chińska była nieco zbyt pochopna w zawieszeniu na 90 dni. Kontrola Chin nad rzadkimi ziemiami jest nieco niezdarna. Zachęcam Chiny do przejścia na gospodarkę konsumpcyjną, z dala od przemysłu. Chiny odrzuciły amerykańskie naciski dotyczące rosyjskiej ropy naftowej, mówiąc, że są suwerennym państwem. Jeśli Europa nałoży cła na chińskie produkty, nie będę zaskoczony. Każdy może dostrzec tendencje w rozwoju umowy handlowej, nie powiedziałbym, że Chiny są w defensywie, ale może potrzebne będą wyższe cła, aby skłonić Chiny do zmiany. W ciągu 90 dni nie wiemy jeszcze, jak sytuacja się rozwinie, ale dobrą wiadomością jest to, że prowadzimy dialog.
28,85K