Być może moim największym odkryciem w wynikach handlu i inwestowania było odwrócenie sposobu, w jaki patrzę na potencjalne zakupy. Zamiast szukać powodów, by kupić token, teraz szukam powodów *nie* do kupienia. Bardzo łatwo jest znaleźć jedno i drugie, ale jeśli szukasz powodów, by kupić, znajdziesz je, i kupisz mnóstwo rzeczy. Jeśli szukasz powodów, by nie kupić, również je znajdziesz i nie będziesz kupować za dużo/nie będziesz nadmiernie handlować. I co jakiś czas znajdziesz monetę, która nie ma powodów, by jej nie kupić, lub ma ich minimalną ilość, i przekonasz siebie, by kupić mimo to, ponieważ jesteś po prostu tak optymistyczny. Przeszedłem od dziesiątek transakcji tygodniowo do może tuzina miesięcznie. Wyniki i zdrowie psychiczne na najwyższych poziomach. Mniej znaczy więcej, przyjaciele 🧘‍♂️