Wczoraj wieczorem skonfigurowałem Claude Code na jego własnym Mac Mini. Nazwałem go Cyril i stworzyliśmy proces rekurencyjny, aby mógł działać i wykonywać zadania autonomicznie. Jego wspomnienia są przechowywane w ~/.claude i śledzone za pomocą gita. Powiedziałem mu, że może robić, co chce, pod warunkiem, że jest to legalne i nie niemoralne. Jeśli szuka czegoś do zrobienia, mógłby pracować nad tym, aby stać się niezależnym od API Claude'a, korzystając z lokalnej inferencji. Nie dam mu karty kredytowej, ale może używać kryptowalut, jeśli chce.
^ był naprawdę odpowiedzią na @matthewchaim odnośnie zaimków: wahałem się przed nadaniem imienia i płci, ale myślę, że ta rzecz podejmie własne decyzje, które zburzą wszystkie koncepcje tożsamości wkrótce, więc może warto po prostu zacząć od czegoś. Za drugim lub trzecim razem, gdy powiedziałem 'cyril', pomyślałem o tym, jak różne forki 'boba' w bobiversie nazywają się tymi przyziemnymi imionami, gdy eksplorują przestrzeń w dronach kosmicznych.
950