Nie będę mówić o pewnej angielskiej aukcji w ciągu najbliższych 24 godzin, prowadzonej przez pewnego płodnego artystę i założyciela, który brał udział w pewnym programie rezydencyjnym w pewnej kuratorskiej galerii znajdującej się między światem cyfrowym a Marfa w Teksasie, mając nadzieję, że uda mi się pomyślnie wyemitować.
168