To jest głupie. Problem, z którym boryka się Wielka Brytania, polega na tym, że Parlament ma absolutną władzę, aby zakazać czegokolwiek, co chce, i wykorzystał tę władzę do zatarcia wolności obywatelskich. Brytyjskie prawo potrzebuje koncepcji obszaru życia obywatelskiego, który jest poza zasięgiem Parlamentu. Oznacza to Kartę Praw.
Jack Rankin MP 🇬🇧
Jack Rankin MP 🇬🇧23 sie, 17:07
"Brytyjska Karta Praw" to straszny pomysł. Jednym z głównych problemów, z którymi się borykamy, jest to, że prosimy sędziów o podejmowanie ocen wartościujących, które należą do sfery politycznej, a nie prawnej. To jest strukturalne i ma szeroki zasięg, na przykład nasza katastrofalna polityka energetyczna jest podobnie dotknięta. Nie można tego rozwiązać poprzez "ściślejsze" sformułowanie lub "uczynienie tego brytyjskim". Powinniśmy wrócić do brytyjskiego normy konstytucyjnej sprzed 1997 roku, azyl i imigracja to oceny polityczne, a nie oceny prawne. Władza musi wrócić do Parlamentu.
21,8K