Rzeczy związane z dorosłymi fanami Disneya to oczywiście jedna sprawa, ale duża grupa osób w wieku 30 lat i młodszych postanowiła, że sama idea robienia czegokolwiek innego niż siedzenie na telefonie jest performatywna, gejowska i żenująca. To od nas, sojowych milenialsów, zależy przywrócenie społeczeństwa, niezależnie od tego, czy tym nihilistom się to podoba, czy nie.
Alex Noonan
Alex Noonan25 sie, 23:08
Czy milenialsi zamierzają kontynuować to Peter Pan aż do momentu, gdy będą na ubezpieczeniu społecznym?
1,05M