Jak dotąd przygotowałem zupę cebulową po francusku, filet mignon z specjalnym sosem, Pad Thai z koreańskim żeberkiem, stek filet mignon z sosem maślanym i smażonymi warzywami, a Ben wszystko zjadł. Jeszcze kilka dni, aby go utuczyć przed moim wyjazdem. Świetnie widzieć, jak przystosowuje się do swojego nowego życia z nastawieniem wojownika. Lfg!