Minął rok od momentu, gdy po raz pierwszy spotkałem Arnav Kapura, a jego urządzenie, AlterEgo, przeszło od nieudolnego prototypu do symulacji telepatii. Arnav był dla mnie inspiracją od momentu, gdy usłyszałem o nim 7 lat temu, i chcę podzielić się jego historią. Po raz pierwszy usłyszałem o Arnavie z jego wirusowego filmu z MIT Media Lab z 2017 roku, który zdobył około 1 miliona wyświetleń. Przypomniał mi podobne wystąpienie tej samej grupy innego Indusa w 2019 roku, Pranava Mistry'ego, jednego z głównych powodów, dla których ja (i wielu innych) zdecydowałem się studiować w USA. Poznałem go przez jego młodszego brata, którego znałem przez lata (również geniusz w swoim własnym prawie). Natychmiast zapytałem go: "Dlaczego tego nie skomercjalizowałeś? Czy to tylko efektowna prezentacja akademicka?" A on odpowiedział: "Robię to teraz. Z LLM-ami, myślę, że w końcu nadszedł czas." Ale pierwsza prezentacja była nieudolna. Przygotowanie zajmowało 15 minut. Elektrody musiały być przyklejone do policzków. Działało to może w 80% przypadków. Kalibracja dla nowych użytkowników zajmowała jeszcze więcej czasu. I mogło powiedzieć tylko 4000 zdań. Mimo to, wciąż wydawało się to magią. Wskazałem na jedno ze zdań, aby jego kolega Scott powiedział je w myślach. W ciągu kilku sekund, ledwo ruszając mięśniem, otrzymywałem tekst tego zdania na mój telefon. Nie mogłem zobaczyć, jak poruszał ustami! Ale czy cicha mowa była naprawdę możliwa? Sprzęt jest trudny. Było zbyt wiele czujników, aby to było użyteczne. Nie działało bez stałego kontaktu ze skórą (broda była problemem). Zbyt duże ruchy głowy były problemem. Bateria była zewnętrzna. Kalibracja była zbyt uciążliwa. I mogłeś powiedzieć tylko kilka zdań! Przesuwając się do przodu o rok, mamy coś, co przypomina telepatię. Czujniki się skurczyły. Urządzenie przypominało słuchawki otwarte. Nie było potrzeby 15-minutowego przygotowania. I możesz powiedzieć większość słów. AlterEgo odczytuje objętościowe, drobnoziarniste sygnały neuromuskularne w wielu językach i tłumaczy je na tekst. Pozwala zrozumieć, co mówi użytkownik, bez hałasu, podczas gdy ledwo porusza ustami. Sprzęt wciąż jest trudny. I jest jeszcze długa droga, zanim to będzie użyteczne dla końcowego użytkownika. Ale potrzeba poważnej odwagi i wyjątkowych umiejętności inżynieryjnych, aby poświęcić ponad dekadę swojego życia na budowanie sprzętu, który przypomina przyszłość. Potrzebujemy więcej inżynierów takich jak Arnav i jego zespół.