*uderza mnie w twarz* PRZYZNAJ TO. ROSYJSKIE DRONY NAD POLSKĄ. TO SIĘ DZIEJE. Opieram się o rurę, do której jestem przywiązany i uśmiecham się, gdy krew spływa mi z ust. Ty idioto. Nadal się nie uczysz. Nic się nigdy nie dzieje.