Gainzy porównuje spokój Tajlandii z szaleństwem Ameryki. "Tajski naród jest skromny, żyje w ten szczęśliwy sposób. Nie potrzebują nawet pieniędzy. Kiedy mają pieniądze, nawet nie zachowują się tak, jakby je mieli. Nie obchodzi ich pieniądz. To po prostu piękni ludzie."