Właściwie to nie ma większego sensu Piszę na Twitterze tylko dla zysku Ale problem polega na tym, jeśli już ma się wystarczająco dużo zysku, po co jeszcze zabierać głos? Szczególnie w świecie kryptowalut, młodzi ludzie, którzy osiągnęli wielkie wyniki, nie są związani przez światowe normy, grupy interesów i zasady. Wielu ludzi stoi na czołowej scenie, w rzeczywistości nie mają już kontroli nad sobą, wszyscy są pchani do przodu. Właściwie po wzbogaceniu się na handlu kryptowalutami, naprawdę nie ma potrzeby, aby mówić więcej.