Nie próbuję czepiać się tej kobiety ani żadnej innej, która nie chce być matką. To ich prawo - wszystkich - OCZYWIŚCIE. Ale nie wiem. Czasami widzę takie posty - mam na myśli. Śledzę ją na IG. Ma około 30 lat i właśnie wyszła za mąż za oczywistą miłość swojego życia i UZNAJĘ, ŻE TO NIE MOJA SPRAWA I NIE MAM PRAWA GŁOSU OKAY 😂😭 Po prostu czasami wydaje się, że nikt już nie chce być mamą i to mnie smuci. Jest tam tak wiele do rozpakowania na temat tego, co to znaczy być człowiekiem, tajemnicy życia i jak kształtują nas ścieżki, które wybieramy, eliminując te, którymi moglibyśmy pójść. Nie wiem, nie wiem, nie zwracaj na mnie uwagi, po prostu mam dużo emocji lol.