Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.

Mr. Anderson
Każdy chce znać „jedyny prawdziwy sposób” na wygraną w handlu. Ale rynek nie obchodzi, jaką teorię wyznajesz, tylko to, czy rozumiesz go lepiej niż tłum.
Usłyszysz nieskończoną ilość opinii na temat tego, że wszystko to płynność, o „ukrytych poziomach” lub że tylko akcja cenowa ma znaczenie, a wskaźniki są dla frajerów.
Ale oto, co rzadko się omawia: każda technika, niezależnie od tego, jak potężna, ma swoje pułapki.
Prawda?
Akcja cenowa i tzw. podejścia „inteligentnych pieniędzy” mogą być równie niebezpieczne jak pogoń za wskaźnikami, zwłaszcza jeśli traktujesz je jako jedyną odpowiedź, zanim naprawdę opanujesz swój proces. Poleganie na jakiejkolwiek metodzie, której nie przyswoiłeś w pełni, to przepis na zamieszanie i frustrację.
Aby było jasne: ci, którzy naprawdę opanowali akcję cenową lub SMC, a jest ich wielu, z pewnością dominują na rynku. Ich wyniki mówią same za siebie.
Ale większość jeszcze tam nie dotarła. Większość mówi, zanim włoży prawdziwą pracę. Zbyt wielu traderów spędza czas na głoszeniu swojego obozu, obalając inne strategie, nie osiągając prawdziwego mistrzostwa.
To jest prawdziwa pułapka:
Mylenie wiedzy z mistrzostwem i ego z wynikami.
Widzisz to wszędzie, ludzie kłócą się o wskaźniki vs. akcję cenową, SMC vs. podążanie za trendem, jakby wygrywanie debat było celem. Tymczasem są traderzy, którzy cicho dominują na rynku, używając metod, które im odpowiadają, niezależnie od stylu czy panującej opinii na temat tego stylu.
Oto, czego większość ci nie powie:
Subiektywność jest wszędzie. Nie ma uniwersalnej definicji „właściwego poziomu”, „prawdziwego punktu zwrotnego” czy „gdzie znajduje się płynność”. Zapytaj dziesięciu traderów akcji cenowej, aby narysowali swoje kluczowe strefy, a otrzymasz dziesięć różnych map.
Błąd retrospektywny jest powszechny. Każde nieudane wybicie lub fałszywy ruch jest tłumaczone jako „polowanie na płynność”, nawet jeśli ruch był po prostu losowym szumem.
Paraliż analityczny: Zbyt skomplikowane strategie PA/SMC często wpędzają traderów w cykl przerysowywania poziomów, dostosowywania narracji i wątpliwości – podczas gdy prawdziwe trendy poruszają się bez nich.
Czas spędzany przed ekranem: Wiele czystych podejść akcji cenowej wymaga godzin przed ekranem. To prowadzi do reagowania na każdy ruch i wahanie, podczas gdy duże ruchy są pomijane lub nadmiernie handlowane.
Fałszywe poczucie kontroli: Wierzenie, że znalazłeś „ukrytą rękę” w każdym ruchu prowadzi do nadmiernej pewności siebie i strat.
Brak przewagi bez jasnego planu: Wiele osób, które polegają wyłącznie na akcji cenowej lub „płynności”, zaczyna nadmiernie handlować, skacząc na każdy cień, bez jasnych zasad czy potwierdzenia.
Co się dzieje? Wiele osób handluje się do wyczerpania, wykrwawiają swoje konta w chopie i obwinia „manipulację”, gdy po prostu były po złej stronie ruchu.
Oto prawdziwa przewaga:
Mistrzostwo nie polega na wybraniu jednej techniki i odmawianiu zmiany.
Chodzi o to, aby znać swoją metodę na tyle dobrze, aby dostrzegać jej wady, unikać pułapek i wiedzieć dokładnie, kiedy NIE należy jej używać.
Jeśli kłócisz się o „najlepszą” strategię, już jesteś na złej drodze. Rynek nie nagradza purystów. Nagradza tych, którzy dostosowują, testują i udoskonalają swoje podejście, aż będzie pasować do nich i do aktualnego środowiska.
Największy „alpha” pochodzi z opanowania struktury rynku najpierw – stania się biegłym w języku ceny – a następnie dodawania tylko tego, co pomaga ci konsekwentnie uzyskać właściwy kierunek.
Prosty, solidny system podążania za trendem, który utrzymuje cię po właściwej stronie trendu, przewyższy zbyt skomplikowane ustawienia dyskrecjonalne, kropka. Ponieważ uzyskanie właściwego kierunku to połowa bitwy, a unikanie (lub rozpoznawanie) chopu to druga połowa.
Na koniec:
Każda metoda ma słabości. Każdy system ma ślepe punkty. Ale prawdziwi profesjonaliści znają swoje podejście na wylot, dostrzegają, kiedy zawodzi, i używają narzędzi, które dają im niezawodną przewagę w znajdowaniu właściwej strony rynku.
Szanuj tych nielicznych, którzy naprawdę opanowali swój fach, cokolwiek to jest. Ignoruj hałas od tych, którzy tego nie zrobili.
Przestań kłócić się o mapy. Zacznij opanowywać swój kompas.
Rynki nagradzają traderów, którzy uzyskują właściwy kierunek, a nie tych, którzy wygrywają debaty na temat tego, która teoria jest najlepsza.
11,97K
Media społecznościowe sprawiają, że wierzysz, że świat co tydzień płonie. Ale gdy wyjdziesz offline, zdajesz sobie sprawę, że większość ludzi nawet nie jest świadoma, że ogień istnieje.
Żyję życiem, w którym 95% osób, z którymi się kontaktuję, nie ma pojęcia, że mam obecność w mediach społecznościowych, nie mówiąc już o kilkuset tysiącach obserwujących. Większość po prostu wie, że „jestem na rynkach” i na tym kończy się rozmowa, poza kilkoma wskazówkami DCA.
I szczerze mówiąc, to odświeżające.
Bo kiedy jesteś otoczony ludźmi, którzy nie są przyklejeni do X, zauważasz coś:
80% z nich po prostu żyje życiem, całkowicie nieprzejmując się 98% dramatu online.
Nie panikują z powodu „nagłówka tygodnia”.
Nie przewijają w dół bez końca.
Nie są wściekli z powodu każdego nowego cyklu oburzenia.
Co jakiś czas ktoś może swobodnie powiedzieć: „Widziałeś to?”, ale nie ma paniki. Nie ma histerii „końca świata”. Tylko szybkie wspomnienie… a potem życie toczy się dalej.
Tymczasem w mediach społecznościowych? To niekończący się chaos. Każdy dzień ma nowego złoczyńcę. Każdy tydzień ma nową apokalipsę.
Ale oto prawda: 98% z tego nie jest prawdziwe.
Nie dotyka życia większości ludzi.
Tak naprawdę nie ma znaczenia.
Offline ludzie pracują, wychowują dzieci, gotują obiad, planują weekendy. Są zajęci prawdziwym życiem, a nie dramatem algorytmu.
I może to jest przypomnienie, którego wszyscy potrzebujemy.
Najgłośniejsze rzeczy w internecie są zazwyczaj najmniej ważne w prawdziwym życiu. Wyjdź poza cykl oburzenia, a zobaczysz, że życie jest znacznie spokojniejsze, niż chce ci w to wmówić internet.
9,03K
Chcesz epickiego #Altseason?
W takim razie powinieneś modlić się, aby dominacja Bitcoina wzrosła do księżyca, a nie spadła (jeszcze nie).
Większość myśli, że chce, aby dominacja BTC spadła, aby altcoiny mogły w końcu wystartować.
Ale to jest błędne.
Tak naprawdę chcesz, aby dominacja Bitcoina wzrosła wyżej, niż ktokolwiek myśli, że to możliwe, ponieważ im więcej zyskuje, tym bardziej szalony będzie ostateczny altseason, gdy w końcu pęknie.
Spójrz na 2017:
Bitcoin wzrósł z 1K do 20K dolarów, pochłaniając całą uwagę i płynność. Wszyscy myśleli, że altcoiny są skończone na zawsze. Wszystko, co słyszałeś, to #Bitcoin Maxi's.
A potem—BUM—najbardziej wybuchowy altseason w historii.
Jeśli BTC wzrośnie do 150K, 200K, nawet 250K, ustawia to scenę na to samo, tylko większe.
Chcesz absolutnej manii Bitcoina! Cykl wiadomości 24/7, ludzie w telewizji mówiący, że BTC jest nową globalną walutą rezerwową, a każdy sceptyk zmuszony do kapitulacji. Ten poziom euforii to to, co superładowuje altseason, który następuje później.
Teraz, tak, dominacja pokazuje, że może spaść, i może częściowo już spadła. Dlatego niektóre altcoiny są już bardzo grywalne.
Ale dotykaj tylko altcoinów pokazujących prawdziwą względną siłę, przewyższających BTC, ETH i SOL.
Jeśli nie mogą przewyższyć liderów, nie są jeszcze warte twojego kapitału (jeśli jesteś traderem).
Więc nie kibicuj za upadkiem dominacji BTC.
Kibicuj, aby zyskiwał więcej, i więcej, i więcej.
Bo im bardziej Bitcoin dominuje, tym słodsza będzie uczta altów, gdy tabele w końcu się odwrócą.
Bądź cierpliwy. Pozwól Bitcoinowi najpierw wziąć wszystko, twoja cierpliwość zostanie nagrodzona ponad wyobrażenie.
65,19K
Najlepsze
Ranking
Ulubione
Trendy onchain
Trendy na X
Niedawne największe finansowanie
Najbardziej godne uwagi