Problem z wieloma badaczami przetwarzania predykcyjnego polega na tym, że gdy napotykają iluzję wzrokową lub dziwny efekt sensoryczny, którego nie mogą od razu wyjaśnić, oczekują, że wyjaśnienie będzie sformułowane w kategoriach przetwarzania predykcyjnego z tak wysoką precyzją wag… że w rzeczywistości halucynują jedno. --- W innych wiadomościach: właśnie wylądowałem w Szwecji 🇸🇪
To jest naprawdę istotny problem. Przetwarzanie predykcyjne staje się samym w sobie wysokopoziomowym pochłaniaczem energii, który uwięzi badaczy na lata/dekady i uchwyci wszelkie dziwactwa, niezależnie od tego, czy są sensowne, czy nie. Wiele efektów jest znacznie lepiej wyjaśnionych za pomocą holografii, dynamiki sprzężenia między częstotliwościami, a nawet topologii. Być może na różnych poziomach analizy Marr'a, niż się spodziewasz. Ale prototypowi badacze przetwarzania predykcyjnego zamiast tego będą po prostu halucynować ZASADĘ WOLNEJ ENERGII za każdym razem.
1,96K