Kiedy Elon wszedł do mojego biura w 2010 roku, od razu go polubiłem. To dlatego zainwestowałem w każdą firmę, którą założył od tego momentu: Od dzieciństwa był obsesyjnie zainteresowany przestrzenią. Postawił swoje własne pieniądze na szali, zanim zwrócił się do inwestorów. Wiedział, dokąd zmierza i był gotów spać na podłogach fabryk, aby tam dotrzeć. Nie prosił o pozwolenie na podróż w kosmos… Informował inwestorów, że zmierza w tym kierunku i pytał, czy chcieliby się zabrać. Inwestorzy chcą widzieć głębokie osobiste połączenie z problemem, udowodnioną zdolność do działania w tej dziedzinie oraz jasną wizję, pozostając elastycznym w taktyce.
28K