Chcesz dojść do momentu, w którym jesteś tak zaangażowany w coś w swoim życiu, że zachowania innych ludzi przestają się nawet rejestrować w twoim umyśle. Ktoś losowo cię blokuje, ignoruje lub prowokuje, dosłownie kogo to obchodzi. Unosisz brwi przez ułamek sekundy, a potem nigdy więcej o tym nie myślisz. Ktoś wchodzi ci w drogę, staje przed tobą lub sprawia kłopot, po prostu to nie jest problem. Naprawdę nie możesz się tym przejmować. Po prostu się uśmiechasz i idziesz dalej. To wszystko jest całkowicie naturalne. Nie starasz się być wyluzowany. To po prostu naturalny efekt posiadania znacznie bardziej znaczącego obiektu, na którym możesz się skupić, aby zaspokoić i nasycić wszystkie swoje zasoby mentalnej energii. Nigdy nie widziałem szanowanej osoby, która kochała to, kim jest i dokąd zmierza, pozwalającej, aby zewnętrzne irytacje wytrąciły ją z tej wibracji. Myśli w twoim mózgu to bezpieczna przestrzeń i nie masz ochoty zapraszać śmieci bez swojej zgody.
29,49K