Moje skupienie na przestrzeni lat zmieniło się niewiele. Ciągle czuję się przyciągany raz w jedną, raz w drugą stronę, głównie inspirowany praktykami moich rówieśników. Oto bardzo krótki opis tego, jak konceptualizuję część mojej pracy. 1/

Z każdą wizytą w muzeach, które odwiedzam, staram się poświęcić czas na obrazy krajobrazowe, szczególnie od amerykańskich artystów z XVIII-XIX wieku... poczucie zdumienia i odkrywania wypełnia mnie, gdy patrzę na każde dzieło. Oba są tak obiektywne, a jednocześnie tak subiektywne z natury... 2/

...jednak krajobrazy XXI wieku są coraz bardziej zniekształcone przez ludzi. a mimo to jest w nich coś pięknego, historia do opowiedzenia w każdej kompozycji... 3/

... z czego wiele zostało narzucone przez dominujące branże i nasz rozwijający się wzrost jako społeczeństwa. 4/

Na poziomie osobistym robimy wszystko, co w naszej mocy, aby się dostosować. Prawie dziwne jest myśleć, że gdy technologia rośnie wykładniczo wokół nas i zmienia samą tkankę naszego życia, biologicznie jesteśmy mniej więcej tym samym gatunkiem z roku na rok, dekadę po dekadzie, wiek po wieku. 5/

codzienne życie to także zabawa... ważne jest, aby uznawać emocje i doświadczenia, które mają dla nas największe znaczenie. koniec/