Nie zamierzam przestać gadać o pokerze. Dużo się uczę. Utrwalam to, co już wiedziałem. Wiele podobieństw do handlu onchain. Kiedy tracę/popełniam błąd 1) mając słabą/średnią rękę i kontynuując stawianie zakładów po flopie. Bardzo rzadkie, ale się zdarza. Jak nie wyciąć średniego trade'u na początku, lub pożyczyć przekonania. Małe straty się sumują. 2) mając dobrą rękę, nie doskonałą, i stawiając za dużo = przeszacowywanie średnich trade'ów. 3) mając doskonałą rękę, ale stawiając zbyt mocno na początku, co przeraża ludzi do foldowania = stawanie się niecierpliwym i zbyt szybko zwiększanie stawki. Kiedy wygrywam? Doskonała ręka, precyzyjna egzekucja z większą liczbą calli i podbić po Turn/River, aby skusić ludzi do all-in, a potem zabrać im wszystkie pieniądze = podejmowanie ważnych decyzji i trzymanie się tylko tych, które mają znaczenie. Mój problem polega na tym, że stałem się zbyt pasywny w ciągu ostatnich kilku miesięcy i folduję wszystko onchain. Subskrybuj, aby usłyszeć więcej gadania ♦️

O tak, nie gram prawdziwymi pieniędzmi, tylko fałszywymi żetonami.