Ok, prawdopodobnie tak to się rozegra Następne będą zakazy VPN Potem zobaczymy, jak firmy technologiczne po prostu opuszczają Wielką Brytanię (nie opłaca się), co jeszcze bardziej izoluje nas od reszty świata kulturowo i technologicznie. Większość internetu jest "nie dla brytyjskich odbiorców". Nacisk na rząd będzie narastał, ale oni będą się upierać przy nieudanej polityce (jak zwykle) Potem lista "szkodliwych treści" rozszerzy się o rzeczy, które są powszechnie akceptowanymi poglądami w Wielkiej Brytanii, a rezultatem (i zamiarem) jest stworzenie kultury strachu, aby skutecznie zastraszyć ludzi do konformizmu. To nie działa i ma odwrotny skutek. Oczywiście. Użycie VPN wzrasta mimo zakazu. Obywatele koordynują się w ciemniejszych zakątkach internetu. A nastroje społeczne stają się coraz bardziej wrogie wobec rządu. Rząd dodaje jeszcze więcej rzeczy do listy szkodliwych treści, ponieważ jest to szkodliwe dla *nich*. I voilà, jesteśmy teraz na drodze do zwykłego nieudanego scenariusza państwowego, gdzie rządy próbują cenzurować swoich obywateli, aby utrzymać legitymację, a to kończy się katastrofą. Gra skończona.
Zia Yusuf
Zia Yusuf29 lip 2025
4 z 5 najczęściej pobieranych aplikacji w Wielkiej Brytanii to VPN-y - które umożliwiają dzieciom obejście kontroli wiekowych w ramach Ustawy o ‘Bezpieczeństwie’ Online. Te aplikacje również omijają kontrole rodzicielskie oferowane przez dostawców usług internetowych. Dzieci są mniej bezpieczne. To wszystko ogranicza jedynie wolność słowa.
32,99K